Piosenka przedszkolaka
Jestem sobie przedszkolaczek,
Nie grymaszę i nie płaczę,
Na bębenku marsza gram,
Ram tam tam, ram tam tam.
Mamy tu zabawek wiele,
Razem bawić się weselej,
Bo kolegów dobrych mam,
Ram tam tam, ram tam tam.
Mamy klocki, kredki, farby,
To są nasze wspólne skarby,
Bardzo dobrze tutaj nam,
Ram tam tam, ram tam tam.
Kto jest beksą i mazgajem,
Ten się do nas nie nadaje,
Niechaj w domu siedzi sam
Ram tam tam, ram tam tam.
Krasnoludki!
My jesteśmy krasnoludki
Hopsa sa, hopsa sa
Pod grzybkami nasze budki,Hopsa, hopsa sa
Jemy mrówki, żabkie łapki
Oj tak tak, oj tak tak,
A na głowach krasne czapki,
To nasz, to nasz znak.
Gdy ktoś zbłądzi, to trąbimy,
Trutu tu, trutu tu,
Gdy ktoś senny, to uśpimy
Lulu lulu lu,
Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka
Ajajaj, ajajaj,To zapłacze niezabudka,Uuuuu
CZTERY SŁONIE
Ref:
Cztery słonie, zielone słonie,
każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty
Kochają się jak wariaty!
Były raz sobie cztery słonie
Małe, wesołe, zielone słonie
Każdy z kokardką na ogonie
Hej, cztery słonie !
I poszły sobie w daleki świat
W daleką drogę, wesoły świat
Hej, świeci słońce, wieje wiatr,
A one idą w świat
Ref:
Cztery słonie, zielone słonie
każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty,
Kochają się jak wariaty!
Płyną przez morza cztery słonie
Małe, wesołe, zielone słonie
Oj, gwałtu rety jeden tonie,
Smarkaty tonie!
Na pomoc biegną mu wszystkie wnet
Za trąbę ciągną go i za grzbiet
i wyciągnęły z wody go
Wiec strasznie rade są!
Ref:
Cztery słonie, zielone słonie
każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty
Kochają się jak wariaty!
BYŁA SOBIE ŻABKA MAŁA
Była sobie żabka mała re re kum kum,
re re kum kum,
która mamy nie słuchała re re kum kum bęc.
Na spacery wychodziła re re kum kum,
re re kum kum, innym żabkom się dziwiła re re kum kum bęc.
Ostrzegała ją mamusia re re kum kum,
re re kum kum,
by zważała na bociusia re re kum kum bęc.
Przyszedł bociek niespodzianie re re kum kum,
re re kum kum,
i zjadł żabke na śniadanie re re kum kum bęc.
A na brzegu stare żaby re re kum kum, re re kum kum,
rajcoway jak te baby re re kum kum bęc.
Jedna drugiej żabie płacze re re kum kum, re re kum kum,
"Już jej nigdy nie zobaczę" re re kum kum bęc.
Z tego taki morał mamy re re kum kum, re re kum kum
trzeba zawsze słuchać mamy re re kum kum bęc.