Rodzina jako najważniejsze środowisko wychowania dziecka

Rodzina stanowi dla dziecka najlepsze naturalne środowisko rozwojowe dzięki możliwości otoczenia go indywidualną opieką i zaspokojenia jego potrzeb.

Jedną z podstawowych potrzeb dziecka jest potrzeba życzliwości, ciepła i miłości. Dziecko lepiej i szybciej się rozwija w zakresie sprawności umysłu, sprawności fizycznej i kontaktów społecznych, gdy ma zapewnione poczucie bezpieczeństwa, a więc gdy jest uchronione od lęków i zaburzeń równowagi psychicznej.

Dziecko potrzebuje nie tylko radości i biernej obecności rodziców. Potrzebuje także kontaktu z rodzicami, ich czujności i współdziałania. W okresie niemowlęcym nie zaspokojenie potrzeby kontaktu z dorosłymi powoduje opóźnienie rozwoju psychoruchowego. U dziecka w drugim i trzecim roku życia przy niezaspokojeniu potrzeby kontaktu z rodzicem następuje opóźnienie rozwoju mowy i funkcji poznawczych. Starsze dziecko, którym rodzice aktywnie się interesują, nie może się czuć opuszczone i osamotnione. Dobry kontakt z rodzicami wpływa na kształtowanie się u dziecka pozytywnego obrazu samego siebie oraz obrazu świata, który wydaje się interesujący i ciekawy.

Następną potrzebą dziecka jest potrzeba samo urzeczywistnienia, wyrażająca się u małego dziecka  aktywnością w zakresie poznania i działania. Aprobata i zadowolenie rodziców z osiągnięć rozwojowych dziecka oraz stwarzanie warunków korzystnych dla jego rozwoju stymulują wzrost i rozwój dziecka jako niepowtarzalnej indywidualności. Bardzo ważne jest dawanie dziecku rozumnej swobody i nieograniczanie jego samodzielnych poczynań: „bo się zabrudzi”, „bo więcej zje gdy go nakarmię” Przy ograniczaniu inicjatywy dziecka i wykonywaniu za nie czynności, staje się ono bierne, niesamodzielne, ciągle ogląda się na rodziców, staje się zależne i opóźnione w rozwoju społecznym.

Z potrzebą samo urzeczywistnienia łączy się potrzeba szacunku dla rozwijającej się odrębnej jednostki, jej wysiłków i osiągnięć na miarę wieku rozwojowego. Rodzice zaspokajający tę potrzebę nie krytykują wysiłków dziecka, nie poniżają go i nie naginają siłą do idealnego wzoru, jaki sobie wymarzyli, nie licząc się z indywidualnymi uzdolnieniami możliwościami syna czy córki. Zaspokojenie potrzeby szacunku prowadzi do wytworzenia u dziecka poczucia własnej wartości , wiary we własne siły, pewności siebie, poczucia, że jest się pożytecznym i potrzebnym na świecie.

Ostatnią potrzebą dziecka, która znajduje zaspokojenie we wrastaniu w pełnej rodzinie, jest potrzeba wzoru. Przejawia się ona najdobitniej w okresie, gdy dziecko naśladuje czynności, zachowanie osób z bliskiego otoczenia. Pierwszych wzorów osobowych dostarczają dziecku rodzice. Rodzice są nie tylko rodzicami, ale „wzorami” dla swych dzieci. Dla rozwoju osobowości dziecka są potrzebni oboje.

Począwszy od niemowlęca dziecko w trakcie swego rozwoju psychicznego przejawia szereg potrzeb, które zaspokajają rodzice czy też osoby pełniące rolę rodzicielską. Zaspokajanie potrzeb zależy od uczuciowego ustosunkowania się rodziców do dziecka czyli od postaw rodzicielskich. Zarówno zaspokajanie jak i niezaspokajanie potrzeb wpływa na sposób zachowania dziecka i kształtowanie jego osobowości. Niewłaściwy klimat uczuciowy, czynniki patologiczne w strukturze rodziny oraz w stosunkach między jej członkami stanowią jedną z przyczyn zaburzeń w zachowaniu dziecka.

Na kształtowanie się zachowania dziecka i rozwój jego osobowości wpływają typy postaw rodzicielskich:

-postawa odtrącająca- sprzyja kształtowaniu się u dziecka agresywności, nieposłuszeństwa, kłótliwości, kłamstwa, kradzieży, zachowania antyspołecznego. Może też powodować bezradność ,zastraszenie a nawet reakcje nerwicowe. Przy postawie unikającej kontaktu z dzieckiem może ono być niezdolne do nawiązywania trwałych więzi uczuciowych. Może być niezdolne do wytrwałości i koncentracji  w nauce, nieufne, bojaźliwe, wchodzące w konflikt z rodzicami, ze szkołą. Nadmierny dystans uczuciowy wobec dziecka, nie zaspokajający potrzeby życzliwych uczuć, przynależności i kontaktu z rodzicami powoduje chorobę sierocą.

-postawa nadmiernie chroniąca- może powodować u dziecka: opóźnienie dojrzałości emocjonalnej, społecznej, zależność dziecka od matki, bierność, brak inicjatywy a także zuchwalstwo, zarozumiałość, poczucie większej wartości.

-postawa nadmiernego wymagania, korygowania –sprzyja kształtowaniu się takich cech jak brak wiary we własne siły, niepewność, lękliwość, obsesje, przewrażliwienie, uległość. Mogą powstawać także trudności w szkole czy też w przystosowaniu społecznym.

Akceptacja dziecka przez rodziców sprzyja kształtowaniu się zdolności do nawiązywania trwałej więzi emocjonalnej, do przywiązania oraz zdolności do wyrażania uczuć, a wiec dziecko może być wesołe, przyjacielskie, miłe, współczujące a także dzięki poczuciu bezpieczeństwa- odważne. Gdy rodzice darzą dziecko zaufaniem i swobodą , może być ono zdolne do współdziałania z rówieśnikami, uspołecznione, pomysłowe, bystre, pewne siebie, łatwo przystosowujące się do różnych sytuacji społecznych. Spójność rodziny jest atrakcyjnym, pożądanym i ważnym dla jej członków źródłem. Źródło tej atrakcyjności stanowią związki uczuciowe między małżonkami, rodzicami a dziećmi. W ten sposób zintegrowana rodzina spełnia funkcję zaspokajania potrzeby przynależności uczuciowej czyli pragnienia posiadania osób bliskich, serdecznych, akceptujących. Dobrze spełniane role męża, żony czy rodzicielskie przyczyniają się do tzw. dobrego klimatu co wpływa na lepszą identyfikacje z rolami rodzinnymi i wydatniejszą pracę dla rodziny. W rodzinie zintegrowanej , z właściwie pełnionymi rolami rodzicielskimi i przy postawach rodziców pełnych akceptacji i miłości, dziecko czuje się dobrze, bezpiecznie, jest pewne siebie, ufne wobec rodziców, a także otwarte i ufne wobec innych ludzi.

 

Opracowała Sylwia M.

Źródła: „Maria Ziemska „Postawy rodzicielskie”

We use cookies
Serwis używa plików cookies. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na ich użycie.